czwartek, 24 lutego 2022

33. Wiosenna wróżka - miał być koniec

Na dzisiaj zaplanowałam koniec prac z moją wiosenną wróżką - zostało już naprawdę niewiele. Miał być, bo po obejrzeniu o 7 rano wiadomości jakoś nic już dzisiaj ani nie cieszy ani nie wychodzi. Lęk, strach i niedowierzanie😢
Ponieważ nie udało się dzisiaj postawić ostatniego krzyżyka, pokażę Wam jak dziś prezentuje się moja wróżka. Tak było ostatnio, tj. jakiś rok temu....

... a tak jest dzisiaj

Prawie, prawie... Wyszywanie mulinami metalizowanymi to dla mnie koszmar. Pewnie przez to porzuciłam ten haft na ponad rok. Ale nie ma się co załamywać, jak się powiedziało A...
Wzór pochodzi ze starego numeru Cross Stitcher z 2007 roku, wróżkę wyszywam na lnie w kolorze kości słoniowej mulinami DMC.


Następnym razem pokażę już skończoną - obiecuję😀
Na koniec jeszcze trochę słodkości

100% hand made i nawet zjadliwe😀 Na szczęście podobno dzisiaj pączki nie tuczą😁
Trzymajcie się ciepło;)
pozdrawiam SylwiaB




środa, 23 lutego 2022

32. Choinka 2022 - luty

 Pora już najwyższa, aby pokazać Wam co przygotowałam w tym miesiącu na zabawę u Kasi "Choinka 2022"

Zestaw zakupiłam dawno, dawno temu na Aliexpress. Teraz przyszła pora, aby w końcu się za niego zabrać. Kilka leniwych wieczorów i mikołaj z przyjaciółmi gotowy😀

W skład zestawu oprócz mulin i schematu wchodziły również sznureczki, dzwoneczki i takie małe metalowe rurki. Bardzo przyjemnie mi się haftowało, schemat był duży i czytelny, a mulina bardzo dobrej jakości. Na kartoniku z nawiniętymi nićmi jest napisane, że to DMC, choć przyznam się, że nie porównywałam z próbnikiem. Zrobiłam kilka małych zmian - zamiast french knotów na banerku przyszyłam koraliki. Te supełki już wystarczająco dały mi w kość przy oczach. Zresztą widać co nie? Wszyscy jak jeden mąż mają jedno oko większe, a drugie mniejsze, i nic nie dało to, że próbowałam te pieronki robić chyba z 200 razy😀



Nici zostało całkiem sporo, więc jeśli któraś z Was byłaby chętna na taki resztkowy zestaw to proszę pisać, a chętnie wyślę. Sznureczków też powinno wystarczyć, a dzwoneczki jakieś w przydasiach mam to mogę dołożyć😀
To tyle na dzisiaj. Ściskam Was mocno 😀
pozdrawiam SylwiaB

wtorek, 15 lutego 2022

31. Sal z Coricamo - przygotowania i pierwsze postępy

 Dzisiaj 15 luty, a ja całkiem zapomniałam, że pora pokazać przygotowania do Sal-u z Coricamo organizowanego przez Klub Twórczych Mam.

Ja wybrałam sobie zakładkę zieloną, choć wybór był trudny, bo każda jest śliczna😀
Tak wyglądały moje przygotowania

Pierwszy raz będę wyszywać z tabletu - normalnie wkroczyłam w XXI wiek😂 Intensywnie myślę nad zakupem Sagi,  pobrałam jakąś darmowa wersję programu pomagającego w wyszywaniu i powoli się go uczę. Nie jest taki wypasiony jak Saga ale da się zaznaczyć wyszyty obszar i podświetlić to co akurat wyszywam - na razie wystarczy😀.... no i jeszcze liczy mi wyszyte krzyżyki i pokazuje ile % jest już zrobione. Pattern keeper można pobrać za darmo w sklepie play za darmo😀
Troszkę się dzisiaj pobawiłam tym programem i krzyżyk do krzyżyka, a tu już 231 znaczków podświetlone.

Normalnie wypas😀 Muliny dobrałam ze swoich zapasów i chyba jeden kolor będę musiała wymienić, bo coś mi się to zlało za bardzo - jutro w świetle dziennym muszę się temu przyjrzeć.
Kolejna odsłona haftu zaplanowana jest na 1 marca - mam nadzieję, że będzie więcej😀
Pędzę podlinkować do dziewczyn - mam nadzieję, że mi wybaczą dwa posty w jednym😀
Trzymajcie się
SylwiaB

poniedziałek, 14 lutego 2022

30. Kartka pop-up

 Witajcie
Jakiś czas temu Olga Bielska ogłosiła zapisy na warsztaty, na których uczy jak robić mechanizmy pop-up. Strasznie mi się te pop-upy podobają więc postanowiłam spróbować, choć w scrapie jestem raczej raczkująca i daleka droga jeszcze przede mną😀
Dziś chciałabym Wam pokazać, co powstało po pierwszych warsztatach

Zrobiłam tą kartkę z kolekcji papierów Dream Garden od Scrapboys. Papiery chłopaków są przepiękne, dodatki do wycinania również😀
Powiem Wam, że efekt końcowy bardzo mnie zaskoczył, nie myślałam, że uda się za pierwszym razem;) Dlatego właśnie zasypię Was dzisiaj mnóstwem kiepskich zdjęć😀



A tak wygląda przód kartki

Nagrałam nawet filmik, który chciałam wrzucić na bloga ale nie chce się otworzyć. Może któraś z Was mi powie co robię źle? Trzeba film nagrać w jakimś specjalnym programie?
To tyle na dziś😀
Na koniec chciałabym jeszcze podziękować za to, że do mnie zaglądacie i komentujecie😀 Bez Was nie byłoby tego bloga;)
Trzymajcie się ciepło
SylwiaB








niedziela, 6 lutego 2022

29. Franka na obręczy

 Witajcie!

Dziś u mnie wieje, leje, sypie śnieg i ogólnie nawet nosa się nie chce wyściubiać na dwór.
Wczoraj wieczorem skończyłam szydełkować Frankę - nowy wzór od Aurelii Myszki. Wzór bardzo przyjemny i nawet nie wiem kiedy serwetka była gotowa😀 Franka miała dumnie zdobić mój stół w kuchni, miała..... bo podczas przeglądania szafy znalazłam metalową obręcz. Spojrzałam  na etykietkę, średnia idealna więc do dzieła.....
Dwie godzinki później.....

I tu się pojawił mały problem. Na karteczce przywieszonej do obręczy było 38 cm czyli tyle ile powinno chyba być bo taka jest średnica serwetki. Przy końcu obrabiania coś dziwnie mi się już Franka nie mieściła, no to miarka i mierzymy...... 35 cm! No przecież jak tak można biednego człowieka w błąd wprowadzać😀. Jakoś ją poupychałam bo nie miałam serca pruć. Tak na razie będzie musiało zostać, może za jakiś czas to poprawie. A może nie, bo im więcej na nią patrzę tym bardziej mi się zaczyna podobać😀

Do zdjęcia zawiesiłam ją na klamce bo jeszcze nie zdecydowałam, w którym miejscu ją powieszę. Chciałabym, żeby wisiała w oknie ale nie wiem czy takie przylepce na szybkę ją utrzymają. Te kryształki są dosyć ciężkie😀


Na dziś tyle, pędzę na skoki narciarskie😀
Trzymajcie się cieplutko
SylwiaB